TikTok stawia na e-commerce i ujawnia dane

W ostatnim czasie TikTok opublikował dane dotyczące ewolucji zakupów online za pośrednictwem aplikacji i mediów społecznościowych. Wynika z nich m.in., że użytkownicy są dwa razy bardziej skłonni do dokonania jednorazowego zakupu w sieci, niż w sklepie tradycyjnym. To sprawia, że popularna platforma zamierza inwestować w e-commerce.

Sprzedaż za pomocą reklamy in-stream (wyświetlanej w formie wideo przed w trakcie lub po innych filmach) jest kluczowym elementem w strategii rozwoju aplikacji TikTok. Marka zauważa, że połączenie wszystkich elementów reklamy, w tym transmisji na żywo, zintegrowanych promocji czy pokazów zakupów pozwala na skuteczny zarobek i postrzega e-commerce jako kluczowy element dalszych działań. Podaje przy tym interesujące dane.

Wynika z nich m.in., że użytkownicy są dwa razy bardziej skłonni do dokonania jednorazowego zakupu online niż w przypadku tradycyjnej transakcji stacjonarnej. Kolejne wykresy pokazują, że w stosunku do odbiorców innych aplikacji, osoby korzystające z TikToka są: o 51% bardziej skłonne poznać produkty zobaczone w reklamie, o 87% chętniej oglądają transmisję na żywo, rozważając zakupy i o 76% częściej patrząc na posty z popularnym hashtagiem/marką zastanawiają się nad zakupem.

„Handel elektroniczny jeszcze niedawno określany przyszłością zakupów, teraz jest tak naprawdę najważniejszym kanałem sprzedażowym dla konsumenta indywidualnego. Z tego względu wszystkie media społecznościowe starają się nadążać za trendami e-commerce i umiejętnie dostosowywać do oczekiwań odbiorców w kontekście zakupów internetowych. Niewątpliwie TikTok najlepiej rozumie potrzeby użytkowników i jako jeden z liderów branży jest prekursorem zmieniającego się rynku” – mówi Karina Hertel.

Dane pochodzą z informacji opublikowanej na stronie: https://www.socialmediatoday.com/news/tiktok-shares-new-insights-into-the-evolution-of-ecommerce-in-the-app-info/630339/.

Ile zarabiają influencerzy? Karina Hertel w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej

Czy wiesz, ile zarabiają influencerzy? Jakie produkty są promowane i co jest na topie? Karina Hertel, dyrektor zarządzająca BrandLift udzieliła wywiadu dla Polskiej Agencji Prasowej. W materiale gościnnie wystąpiła także Marzena Marideko – twórczyni, która na co dzień współpracuje z naszą agencją.

Media coraz częściej zastanawiają się nad tym, jaki wpływ mają twórcy na sprzedaż produktów, a także usług. Interesujące są także stawki dla influencerów. W wywiadzie udzielonym Polskiej Agencji Prasowej Karina Hertel postanowiła uchylić rąbka tajemnicy.

Za jedną kampanię marketingową influencerzy mogą zarobić od kilku do setek tysięcy złotych. Wszystko zależy od rodzaju współpracy. Jeżeli influencer współtworzy produkt to takie kampanie idą w setki tysięcy złotych – powiedziała PAP Karina Hertel.

PAP: Influencerka Marzena Marideko od ponad dziesięciu lat prowadzi konto w social mediach dotyczące dekoracji wnętrz. Od prawie sześciu lat jest aktywna na Instagramie. Jej konto obserwuje 549 tysięcy osób.

Co na to nasza twórczyni?

W moim przypadku było tak, że tworzyłam rękodzieło, pokazywałam je na zdjęciach w sieci i okazało się, że są firmy, które w tym kadrze stworzonym przeze mnie chciały ulokować swój produkt – mówiła.

Materiał opublikowany był m.in. na portalu Business Insider, Radio Zet, Money.pl, a także Wirtualne Media czy Wp.pl. To pokazuje, jak ważnym tematem są zarobki influencerów, a także sam influencer marketing.

Czytaj więcej: https://businessinsider.com.pl/biznes/moga-kupic-dom-za-jedna-kampanie-tak-zarabiaja-influencerzy/gbtrf2b

Nie warto nie korzystać z influencer marketingu (podcast NowyMarketing)

Ciężko sobie wyobrazić współczesny promotion-mix bez udziału influencer marketingu. Współpraca z twórcami dynamicznie się zmienia i profesjonalizuje. Praca influencerów jest weryfikowana w oparciu o wskaźniki efektywnościowe, a konkurencja, świadomość klientów i rosnące wymagania jakościowe sprawiają, że współpraca z Influencerami coraz częściej opiera się prawdziwych relacjach biznesowych. O tym, czego można i należy wymagać w relacjach z Influencerami i jak zmienia się ta młoda branża, partner BrandLift, Karina Hertel rozmawiała z portalem NowyMarketing a całości można wysłuchać na pod tym linkiem. Zapraszamy.

 

 

Dekalog współpracy z influencerami, czyli jak tworzyć kampanie w social mediach, aby obie strony czuły z nich satysfakcję.

Kiedy startowaliśmy z pierwszymi kampaniami dla klientów, wiedzieliśmy, że naszym celem jest stworzenie nowej jakości w kategorii influencer marketingu. Rynek wymaga seniorskiego, popartego doświadczeniem i merytoryką podejścia biznesowego do realizacji kampanii, a naszą misją była i nadal jest profesjonalizacja tej młodej branży w trosce o efektywność biznesową działań realizowanych na rzecz klientów i ich marek. Z perspektywy lat widzimy, że nasz cel został osiągnięty, jednak nadal musimy pracować nad edukowaniem młodych twórców – influencerów, aby nasze wspólne działania przynosiły wymierne korzyści dla obu stron – zarówno dla nich samych, jak i dla marek, za których kampanie odpowiadamy. Read more

Swipe-up dla wszystkich, czyli nowe możliwości Instastories

Instagram testuje obecnie rozwiązanie pozwalające każdemu użytkownikowi tego medium umieścić tzw. swipe-up – link do określonej strony internetowej w swojej relacji (tzw. Instastory). Co w tym nadzwyczajnego? Obecnie jedynie twórcy posiadający co najmniej 10 tys. obserwujących mogli korzystać z tej funkcjonalności. Jak wpłynie to możliwości sprzedażowe oraz marketing influencerski?

 

Swipe-up to narzędzie, które w kontekście działań z zakresu marketingu rekomendacji niezwykle silnie wpływa na biznesowy aspekt publikowania treści na Instagramie. Pozwala na przekierowanie ruchu na strony internetowe klienta współpracującego z danym twórcą oraz korzystnie wpłynąć na tzw. ROI, czyli wskaźnik rentowności działań. W obecnie testowanym rozwiązani twórcy angażujących kont, posiadających jednak mniej niż 10 tysięcy obserwujących, będą mogli zamieszczać w swoich „stories” naklejki z aktywnym linkiem przekierowującym do danej strony, np. sklepu. Instagram deklaruje jednak, iż algorytm będzie dokładnie sprawdzał, jakiego typu linki będą publikowane. Jest to działanie, które ma na celu wyeliminowanie tzw. spamu oraz dezinformacji.

Same naklejki są obecnie niezwykle popularnym środkiem wyrażania opinii na Instagramie oraz interakcji między użytkownikami tego medium. Poszerzenie możliwości ich wykorzystania pozwoli niewielkim twórcom lub rozwijającym się firmom na zwiększenie biznesowej skuteczności ich kont. Testowane rozwiązanie z pewnością sprawi także, iż zwiększy się rola materiałów video w ramach tworzonych Instastories.

Photo: @jajkosadzone (Instagram)